Jak nie przytyć w święta?

Pytanie to jest pokłosiem spotkań z moimi pacjentami, znajomymi, przyjaciółmi, którzy często zastanawiają się: „No, ale co zrobić ze świętami? Odmówić sobie wszystkiego czy jednak coś można zjeść?”

Dlatego dzisiaj chcę podzielić się kilkoma radami (może lepsze byłoby tu słowo „wskazówkami”), które pomogą spędzić święta radośnie, smacznie i bez wyrzutów sumienia 😊. Będę nawiązywać do świąt Bożego Narodzenia, ale można do nich wracać przy każdej uroczystości, czy to wesele kuzynki czy firmowy bankiet.

JAK GOTOWAĆ, ABY NIE PRZYTYĆ W ŚWIĘTA?

Jeśli przygotowujesz święta w domu i jesteś odpowiedzialna za to, co wyląduje na bożonarodzeniowym stole postaraj się, aby potrawy były nie tylko smaczne, ale także dobre dla naszego zdrowia-przecież chyba właśnie zdrowia życzymy sobie najczęściej 😊. Wszystko zaczyna się w kuchni. Przykładów jest mnóstwo, a ja zaprezentuję kilka modyfikacji:

  1. Majonez w sałatce częściowo zamień jogurtem naturalnym- dzięki temu potrawa może być nawet kilka razy mniej kaloryczna.
  2. Do przygotowania bigosu wybierz chude mięso (może w tym roku postawisz na drób?), a kiełbasę po przesmażeniu odsącz na papierowym ręczniku-dzięki temu potrawa będzie zawierała mniej tłuszczu, dzięki czemu będzie mniej kaloryczna i łatwiej strawna (ale nie oszukujmy się potrawa robiona z kapusty nie może być łatwostrawna, dlatego takie danie raczej nie jest dla osób, które zmagają się z dolegliwościami ze strony przewodu pokarmowego). A moze zdecydujesz sie na bigos wegański?
  3. Jasną mąkę używaną do pierogów/ciast/krokietów częściowo zamień na mąkę pełnoziarnistą.
  4. Panierkę z bułki tartej zamień na zmielone nasiona słonecznika/lnu/orzechów włoskich i zapiecz w piekarniku zamiast smażyć w głębokim tłuszczu.
  5. Mięso smażone zamień na pieczeń (kawałek schabu upieczony w rękawie do pieczenia będzie przepyszny w porównaniu z „nudnymi” schabowymi).
  6. Robisz pasztet? A może zrób pasztet z warzyw? Przepisów jest cała masa, np. pasztet z cukini.

POMYŚL O TYM ILE UGOTUJESZ

Pomyśl o tym, ile Ty i Twoi bliscy jesteście w stanie zjeść w święta. Jeśli ugotujesz za dużo, to najpierw będziesz jadła więcej niż potrzebujesz, bo nie będziesz chciała „żeby się zmarnowało”, a później i tak spora część żywności wyląduje w koszu. Stracisz pieniądze, które wydałaś na produkty, czas, który poświęciłaś na przygotowanie wszystkich smakołyków i zdrowie przez przejadanie się. Nie zapominaj, że takim zachowaniem środowisku też wyrządzisz krzywdę. Jeśli jednak przygotujesz za dużo, to zastanów się, które potrawy możesz zamrozić i wykorzystać później. NIE WYRZUCAJ BEZMYŚLNIE JEDZENIA.

PLANOWANIE POZWOLI CI NIE PRZYTYĆ W ŚWIĘTA

Barszcz z uszkami, smażony karp, kluski z makiem, pierogi, groch z kapustą, zupa grzybowa… no i jak tutaj nie spróbować tych wszystkich pyszności? Spróbować, jak najbardziej, ale z naciskiem na SPRÓBOWAĆ, a NIE NAJEŚĆ SIĘ każdą potrawą. Nałóż sobie jednego pieroga, łyżkę grochu z kapustą, jedną nabierkę zupy… Na koniec, jeśli nie będziesz najedzona, zdecyduj czym chcesz się najeść i nałóż sobie większą porcję. Rób tak z każdym posiłkiem czy to świąteczna kolacja czy bożonarodzeniowy obiad. Zastanów się, co smakowało Ci najlepiej. A może wybierając się na przyjęcie wiesz, na jakiej potrawie zależy Ci najbardziej, którą najbardziej lubisz. Wtedy od razu możesz nałożyć sobie porcję tego dania i nie musisz próbować innych smakołyków.

JEDNA KAWA-JEDNO CIASTECZKO

Zasada, którą staram się przekazać jak najszerszej grupie osób. Świąteczna kawa często stanowi drugie śniadanie lub podwieczorek. W te wyjątkowe dni pozwól sobie na odrobinę słodyczy. Ale jedz do każdej kawki 1 ciastko. Może to być do każdego 2 śniadania/podwieczorku inny rodzaj ciasta. Dzięki temu nie przejesz się, a istnieje spore prawdopodobieństwo, że w ciągu tych kilku świątecznych dni spróbujesz wszystkich słodkości. A nawet jeśli nie skosztujesz jednego czy dwóch ciastek… Będzie ku temu inna okazja 😊.

RODZINNY SPACER POMOŻE NIE PRZYTYĆ W ŚWIĘTA

Nie zalegaj przed telewizorem czy komputerem. Wykorzystaj wolny czas i spędź go na świeżym powietrzu (w erze smogu trudno tak je nazywać, ale…), wyjdź na spacer, zabierz rodzinę na łyżwy, kto wie może spadnie śnieg, a wtedy zabawa z sankami (które nie są tylko dla dzieci) będzie świetnym urozmaiceniem świątecznych dni. Ruch sprawi, że nie będziemy czuć się tak ociężali. Dni świąteczne są wolne od pracy, ale nie mogą być wolne od ruszania się-postaraj się, żeby ruch nie ograniczał się jedynie do „spacerowania” z kanapy do stołu.

NIE BÓJ SIĘ ODMAWIAĆ

To, że babcia, ciocia, mama, siostra czy szwagierka zachęcają Cię do kosztowania kolejnych ciast, sałatek, pieczeni i innych smakołyków, nie znaczy, że musisz tego wszystkiego spróbować. Nie odgryzaj się „Nie będę tego jadła, bo nie mam zamiaru wyglądać tak jak Ty”, tylko po prostu grzecznie odmów. Powiedz, że czujesz się syta/nie chcesz się przejadać, żeby nie czuć się źle, ale może spróbujesz za kilka chwil. I niech to „MOŻE” będzie dla Ciebie ratunkiem. Możesz wykorzystać tę okazję do pochwalenia kuchni pani domu-zyskasz punkt i odwrócisz uwagę. Nie pozwól, żeby Twoi goście lub gospodarze, u których Ty jesteś gościem decydowali o tym, ile i co zjesz. Nie daj się wpędzić w poczucie winy. NAPRAWDĘ NIE MUSISZ SKOSZTOWAĆ WSZYSTKIEGO.

PIJ DUŻO WODY

Zasady nawadniania nie zmieniają się. A biorąc pod uwagę, że w czasie świąt jemy potrawy, które często zawierają więcej soli niż codzienne posiłki, powinniśmy pić jeszcze więcej. Odpowiednie nawodnienie może zapobiec przejadaniu się. Jednocześnie pamiętaj, że kawa czy herbata mogą stanowić dodatek do wody, ale nie mogą jej zastąpić. Postaraj się wypijać minimum 1,5 l wody (możesz dodać plasterki cytryny czy pomarańczy).

NIE ZADRĘCZAJ SIĘ

Coś poszło nie tak? Zjadłaś więcej niż sobie postanowiłaś? Nie wypiłaś odpowiedniej ilości wody? Zapomniałaś, że mogłaś zmodyfikować przepis potrawy i uczynić ją mniej kaloryczną? Nie przejmuj się! Potknięcia się zdarzają, a święta trwają kilka dni w roku. Ważne, żeby się po nich otrząsnąć, pozbierać i wrócić do dobrych nawyków. Pamiętaj, odżywiając się prawidłowo przez cały rok, kilka świątecznych grzeszków nie zniweczy Twojego zdrowia 😊.


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *