Co wybierać, jeśli idę jeść „na miasto”?
Każdego dopadnie sytuacja, w której będzie musiał albo zwyczajnie będzie chciał spotkać się ze znajomymi na mieście. Albo musi zjeść coś „na szybko”, bo nie zdążył zabrać ze sobą śniadania. Postaram się więc zaproponować, co wybierać, kiedy zamierzamy coś zjeść na mieście z podziałem na szybkie przekąski i ofert knajpek.
Podzieliłam produkty na dwie grupy-zieloną (śmiało sięgaj i zajadaj) i czerwoną (lepiej zrezygnuj).
Może zacznijmy od menu restauracyjnych:
Zupy
- kremy, warzywne, chłodniki
- żurki, zupy gulaszowe, flaki, i inne bardzo tłuste
Sałatki
- postaraj się wybierać sałatki z dodatkiem kurczaka/sera feta/mozzarelli/twarogu (dzięki temu sałatka będzie syciła dłużej), jeśli do sałatki dodawane jest ciemne pieczywo nie rezygnuj z niego (ogranicz jednak ilość do 2 kromek lub 1 bułeczki i nie smaruj go masełkiem)
- z dodatkiem sosów na bazie majonezu, z panierowanym mięsem/serem, z gotowymi grzankami (jeśli są podawane oddzielnie zawsze możemy z nich zrezygnować), z nieświeżych warzyw (czasem już „na oko” widać, że sałatka nie jest świeża
Mięsa
- grillowane, pieczone, gotowane, ryby (również tłuste gatunki), chudy drób bez skóry, królik, chuda wieprzowina lub wołowina
- tłuste gatunki mięs, drób ze skórą, boczek, podroby
Desery (jadaj je jak najrzadziej):
- sałatki owocowe bez bitej śmietany, koktajle, ewentualnie sorbety
- wszystkie pozostałe
Co jeszcze warto wiedzieć?
Unikaj typowych dań typu fast food. Oczywiście są pewne wyjątki. Jest coraz więcej miejsc, gdzie możesz zjeść kawałek dobrego mięsa w pełnoziarnistej bułce z całą masą warzyw albo frytki z selera.
Nie boj się eksperymentować. Odwiedzaj nowe miejsca. Dla mnie kopalnią inspiracji i smaków są bardzo często restauracje wegańskie i wegetariańskie.
Jeśli jednak chcesz zjeść coś szybkiego, nierestauracyjnego i musisz coś wybrać w zwykłym sklepie spożywczym, to nie rzucaj się na regał ze słodyczami. Polecam kupić plastikową łyżeczkę, taką dla dzieci, i nosić ją ze sobą w torebce/plecaku- dzięki temu serek wiejski czy jogurt nie będą Ci straszne.
- serek wiejski, naturalny jogurt/kefir/maślanka, szynka drobiowa, odtłuszczony naturalny serek homogenizowany, mozzarella light, tuńczyk w wodzie, pieczywo pełnoziarniste, wafle ryżowe, pieczywo chrupkie, sucharki, owoce, warzywa, orzechy, nasiona, pestki, owoce, warzywa
- batoniki, pączki, drożdżówki i inne słodkie wypieki, słodzone jogurty/kefiry/maślanki, krakersy, herbatniki, paluszki, chipsy, myślę, że doskonale wiesz, co możesz zaliczyć do czerwonej grupy 😉
Alternatywą są również sałatki, które coraz częściej można spotkać na sklepowych pólkach. Zwróć jednak uwagę na datę przydatności do spożycia (długa nie wróży niczego dobrego) oraz skład. Proponuję zrezygnować z grzanek, jeśli takowe są dodane, ponieważ mogą być one nasączone sporą ilością tłuszczu. Zwróć też uwagę na skład sosu. Jeśli wszystkie składniki, które są w nim zawarte możesz kupić w przeciętnym sklepie-wszystko w porządku, jeśli pojawiają się cudeńka w stylu benzoesan sodu, guma guar itd. (składniki, których raczej nie dodajesz w domu podczas przygotowywania sałatki)- zrezygnuj z tego dipu. Byłoby dobrze, gdyby główną przyprawą nie była sól. Pamiętaj też, że nie musisz dodawać całości. 1-1,5 łyżki będzie wystarczające.
A może masz w swoim mieście knajpkę, w której można zjeść naprawdę smacznie, a przy tym zdrowo. Daj znać w komentarzu 🙂
1 komentarz
Czy każda sałatka jest zdrowa? - Pytanie Do Dietetyka · 11 marca 2022 o 15:51
[…] Uważaj też na sklepowe sałatki, ale o nich pisałam wcześniej. […]