Czy gotowe sosy są złe?
Na pytanie czy gotowe sosy są złe, nie mogę odpowiedzieć jednoznacznie „TAK” lub „NIE”. Wszystko zależy od składu.
Ale od początku. Na rynku jest kilka rodzajów produktów, które możemy określać mianem SOS.
- Sosy w proszku, które należy wymieszać z olejem roślinnym lub wodą.
- Dipy, czyli sosy stosowane na zimno. Najczęściej na bazie śmietany, jogurtu czy majonezu.
- Sosy, które jada się na ciepło (np. sos słodko-kwaśny).
Niestety, sporo produktów dostępnych na rynku zawiera w swoim składzie duże ilości soli, wzmacniaczy smaku, konserwantów czy tłuszczu palmowego, który obfituje w nasycone kwasy tłuszczowe, a te powinny być w naszej diecie ograniczone.
Możemy poświęcić trochę czasu i poszukać sosu o naprawdę dobrym składzie. W takim przypadku jednak, musimy liczyć się również z tym, że będzie on droższy od tych słabszej jakości. A jak rozpoznać dobry produkt? Jest kilka zasad, którymi warto się kierować nie tylko przy wyborze sosu.
Po pierwsze, w składzie powinny znajdować się produkty, które znasz i możesz użyć w swojej kuchni (np. pomidory, bazylia, olej rzepakowy). Jeśli jednak po przeczytaniu etykiety poczujesz się jakbyś czytała w innym języku, bo znajdziesz glutaminian sodu, maltodekstrynę, gumę guar, czyli składniki których nie stosujesz podczas gotowania, lepiej z zakupu zrezygnować.
Po drugie, składniki są wymienione w kolejności procentowego udziału w produkcie. Czyli, jeśli pierwszym składnikiem jest cukier, to znaczy, że właśnie jego jest najwięcej. Staraj się unikać kupowania żywności, w której na pierwszych 3 miejscach jest cukier, sól czy tłuszcz/olej palmowy.
Po trzecie, im krótszy skład tym lepiej. Z czego jest przygotowywany sos pomidorowy? Pomidory, przyprawy, ewentualnie śmietanka czy mąka. To jakim cudem skład niektórych sosów zajmuje pół etykiety?
Myślę jednak, że tańszym rozwiązaniem, będzie przygotowywanie sosów w domu. Przyprawy, oliwa, sok z cytryny, miód czy ocet jabłkowy. Rusz głową, daj się ponieść wyobraźni i twórz własne sosy.
0 komentarzy